Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nabieram wody!!!!


3 dni prawie 3 kilo :/
Nabieram wody - źle to zazwyczaj wróży.
To co mi się nazbiera nagle nie udaje się potem zrzucić dość długo.
Dziewczyny czym się wspomóc?
Jakieś rzeczy typu Asequrella czy inne suplementy dla kobiet są pomocne?
Próbowałyście czegoś? Coś zadziałało?
Warto zaprzątać tym w ogóle głowę??
  • lilibeth

    lilibeth

    14 czerwca 2013, 12:05

    Pij dużo wody - regularnie, małymi porcjami, nie np. 1,5 litra na jeden raz. Organizm poczuje, że regularnie i stale go nawadniasz i przestanie w panice gromadzić zapasy. Ogranicz sól i nie pij gazowanych napojów, nawet light, ja po nich puchnę i gromadzę wodę. A przede wszystkim pij, pij, pij - wodę, oczywiście. Jeśli zapominasz o piciu, to ustaw sobie w każdym pokoju w domu butelkę wody, zawsze się na którąś natkniesz i przypomnisz sobie o piciu.

  • sskarpeta

    sskarpeta

    4 czerwca 2013, 14:50

    dużo wody, czasu i cierpliwości - próbowałam acquafemin ale po tym byłam odwodniona