Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3, 2, 1... START!


Przyznam szczerze, ze nie miałam zamiaru prowadzić tego pamiętnika, ale tak sobie myślę, że może to być niezły sposób na dopełnienie mojej walki z nadwagą.

Właśnie - z nadwagą, już nie z otyłością! Odchudzam się od zawsze, jak większość z nas, walczę, odnoszę sukcesy, przestaję walczyć, tyję. Pierwszy raz korzystam z profesjonalnej pomocy. Choć sama też osiągnęłam już sporo.

06.07.2014 waga wskazywała 88 kg
08.09.2014 waga pokazała 78 kg - tutaj zaczyna się moja przygoda z Vitalią.

a kiedy waga pokaże upragnione 60 kg? Tego nie wie nikt, można jedynie zakładać, przepowiadać, prognozować. Zobaczymy. Póki co jutro moje pierwsze ważenie od rozpoczęcia diety. Nie mogę się doczekać!

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    11 września 2014, 15:24

    Trzymam za ciebie kciuki!