Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.


Prawie popełniłam błąd. W niedzielę dostałam okres. We wtorek dzień ważenia i prawie dostałam zawału, bo 1 kg w górę!!! Najpierw sobie powiedziałam, że to przez okres, że to NIEMOŻLIWE. Ale już po obiedzie doszłam do wniosku, że wszystko robię źle, że nigdy nie schudne, itd. No i trochę podjadlam, wczoraj też, kolację zjadłam o 23. Zły humor mi się włączył, czarne myśli. Ale dzisiaj po obudzeniu spojrzałam na wagę i sprawdziłam. Nie ma żadnego kilograma w górę, jest tak jak było! Ufff... Teraz do wtorku pilnuje się i już odgoniłam złe myśli. We wtorek MUSI być spadek!!🙂🙂🙂

  • MajowaKamila

    MajowaKamila

    7 listopada 2021, 08:58

    Znam ten ból, gdy na okres waga wariuje i pojawiają się wątpliwości.. Jednak życzę wytrwałości! :D

    • CzarnaNatka

      CzarnaNatka

      7 listopada 2021, 10:43

      I przy okazji głową wariuje!🤣 A przecież to takie oczywiste, że może przez okres waga się zmienić. Oj, moja głupota nie zna granic!🙂

  • Blue_Fairy

    Blue_Fairy

    5 listopada 2021, 14:50

    No jeśli przy każdym epizodzie złego humoru wywołanego niezadowalającymi cyframi na wadze będziesz podjadać, to czarno widzę to "musi być spadek".