Pięknie, bardzo mi się podoba jak waga schodzi :) wiem, będzie różnie, a i na początku to woda i treść jelitowa, ale nie będę się poddawać :) Nie stosowałam diety do końca w tym tygodniu, bo leżałam kilka dni w szpitalu, ale szpitalne papu plus ponad kilo jabłek, które zabrałam tam.. zrobiły swoje :) minus 1,5 kg, jupi!
Irenka117
24 stycznia 2014, 09:32Super oby tak dalej :))