Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień czwarty :)


Hejeczka z poraneczka :D
Jestem tak nakręcona na ćwiczenia że ho ho :D Mam ochotę na jeszcze i jeszcze. Takie poranne ćwiczenia z Insanity dają mi kopa na resztę dnia i mam ochotę ćwiczyć jeszcze.
Więc mam plan, zamierzam kupić worek treningowy do pokoju, mam miejsca dużo, kiedyś wiele razy u chłopaka uderzałam w worek i robiliśmy sobie takie rundki, to super sprawa, można się zmęczyć i wyżyć. Więc odkładam pieniądze na spełnienie marzenia :))

Dziś trening był fajny, praktycznie same rozciąganie. Mimo to bolało! Dowiaduje się o mięśniach o których nie miałam pojęcia :D Bolą mnie barki, nogi. Uwielbiam uczucie zakwasów :P Chcę też odłożyć ćwiczenia by zrobić szpagat po tym wyzwaniu. Dam radę!

Dzisiaj sobota. Muszę się ogarnąć, zrobić co trzeba i jechać na zajęcia. Jak wrócę to poćwiczę brzuch przed snem ;p

Zdrowe odżywianie idzie dobrze :) Kurczaczek i warzywka super sprawa :))
Właśnie popijam kakao, moje jedyne odstępstwo na coś słodkiego. Mleko i kakao mniam, a i czytałam, że jest dobre po treningu, coś jak odżywki ;p Będę miała mięśnie :D




  • Sisi8

    Sisi8

    16 listopada 2013, 12:43

    Bo białko jest jak najbardziej wskazane po treningu :) NO i to traktuj jako posiłek :) Trzymam kciuki za wytrwałość i pozdrawiam