Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
9,10,11/71 Cukierki Ice


Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta :)
Nie żartuje :) Muszę się wziąć w garść i pokazać, że można.
Schudnę, poprawię oceny i swoją osobowość, która chyba ostatnio zaczęła co niektórych wkurzać.
Dieta, dieta, dieta. Jem za mało... wiem, że to źle. Ale ostatnio nie mam apetytu. A kiedy  znowu jestem głodna, to nie mam możliwość niczego wziąć, bo np. jestem na wykładach. Wtedy do buzi idzie cukierek ICE i głód przechodzi.
Ruch, ruch, ruch. Trochę za mało, tzn. dużo chodzę, ale chyba nie o to chodzi. Muszę powrócić do ćwiczeń fitness.

Umówiłam się na pierwsze jazdy :) 7,8,9 listopada po 2 h. 

541157_10151208419209114_803556128_n_largeTumblr_m8hzksjjtr1rdr93do1_500_largeTumblr_mcgk8nkxgu1qaxx0io1_500_largeTumblr_mb5xhlw7jt1rfx5t4o1_500_large

1,2,3,4,5,6,7,8,9,10
11,12,13,14,15,16,17,18,19,20
21,22,23,24,25,26,27,28,29,30
31,32,33,34,35,36,37,38,39,40
41,42,43,44,45,46,47,48,49,50
51,52,53,54,55,56,57,58,59,60
61,62,63,64,65,66,67,68,69,70
71