Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ja - kaleka


Piszę coraz rzadziej, ale nie z własnej winy, nie dlatego, że mi się nie chce, czy nie mam niczego do napisania. Powodem jest nauka, matura, powtórki = brak czasu na cokolwiek.
Ale odwiedzam Was raz na jakiś czas bo lubię patrzeć jak idziecie do przodu. A i ja się pochwalę bo jest spadek, nie tyle wagi co centymetrów :)

Tytuł.... tak, jestem kaleką. Do tego, że od ponad tygodnia choruję to obiłam sobie kości śródstopia (nie wiem jak to możliwe) i przesunęło mi się coś w kręgosłupie - część krzyżowa. Przed godzinę nie mogłam się wyprostować i siedziałam na podłodze rycząc z bólu.
Cała ja! 
Ale jest już lepiej :)
image
Dieta.... obce mi słowo... :) jem mniej i chyba tyle.
Ruch... od dwóch tygodni to kolejne obce mi słowo, przez wszystkie dolegliwości jestem unieruchomiona. Ale tydzień, góra dwa i wszystko wróci do normy :)

  • aurinzu

    aurinzu

    19 lutego 2013, 19:54

    uważaj na siebie z tym kręgosłupem :*

  • uLa2012

    uLa2012

    19 lutego 2013, 17:18

    oj współczuje ... ;**

  • aannxx

    aannxx

    19 lutego 2013, 16:59

    Kuruj sie Kochana;)