Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
genialny początek wakacji...


Zanim napiszę o co chodzi, piosenka, która jak dla mnie jest super, ale każdy ma swoje gusta...






Czemu genialny? Mój Dziadziuś umarł. W niedzielę. Nowotwór go pokonał.

leżę z napuchniętymi powiekami od płaczu i tracę ochotę do życie, które jest do dupy
czuję się okropnie

Jestem po wszystkim maturach. Wreszcie. Dziękuje za trzymanie kciuków, pomogło, bo wydaje mi się że naprawdę dobrze poszła mi ta biologia, no i zaliczyłam ustny polski!

Za miesiąc jeśli tylko rodzice się zgodzą to pojadę nad morze z przyjaciółkami. Czyli miesiąc na powrót do normy, oby tylko się udało...

  • nieszczesliwaaaa1

    nieszczesliwaaaa1

    22 maja 2013, 23:16

    współczuję :(

  • pelaskka

    pelaskka

    22 maja 2013, 19:41

    Moje kondolencje. Wiem co czujesz. W styczniu dokladnie 22 ( dzien po dniu babci..) zmarla moja babcia, ktora byla dla mnie najlepsza przyjaciolka. Z ktora spedzalam 24h na dobe i ktora znala mnie lepiej niz ja sama. Moje zycie stracilo sens, ale ona nie chcialaby zebym byla smutna.. I Twoj dziadzio tez pewnie by nie chcial zebys plakala. Mi pomoglo wspominanie tylko tych dobrych chwil i wyplakanie sie. Nie wolno tego dusic w sobie. Ja robie teraz duzo rzeczy, na ktore babcia mnie namawiala a nie mialam odwagi. Robie to dla niej i wiem ze bylaby dumna. Dziadek na pewno byl z Ciebie dumny. I w takich chwilach warto wierzyc w zycie po smierci. Kiedys sie spotkacie. Pamietaj ze moze jest daleko, ze nie slyszysz bicia jego serca, ale nie tak daleko zeby przestac go kochac! Trzymaj sie! Jezeli chcesz o tym pogadac to pisz, bede czekac!

  • margo357

    margo357

    22 maja 2013, 19:37

    współczuję mój dziadek również 4 lata temu przegrał z nowotworem wiem co czujesz