Drugi tydzień za mną, ale pierwszy, bardzo dobry udany, bez grzeszków. Choć nic nie schudłam, to trzymałam dietę i nie opuściłam żadnego treningu. Trochę wręcz przesadziłam, stąd mała kontuzja kostki :-(.
Od 3dni oprócz diety, biegania (3xna tydzień), aquacycling (2xna tydzień) biorę Novoslim, zobaczymy jak będzie dalej.
Największy sukces: nie zjadłam nic słodkiego i nawet mnie nie ciągnęło, a okazji było kilka!!! Oby tak dalej.
Martwię się tylko, że kilogramy nie lecą, ale spodnie na udach jakby luźniejsze, samopoczucie super i celulitis chyba mniejszy, są więc efekty.
studentka_UM_Lublin
16 listopada 2014, 13:13brawo :) tak trzymaj :) powodzenia! ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform
endorfinkaa
16 listopada 2014, 12:18tak trzymaj :)