Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
słoneczna niedziela :)


hejka
u nas pogoda cudna :) aż czuje lato a nie wiosnę :)
krótkie streszczenie dnia dzisiejszego
wstałam o 4 rano i nie mogłam zasnąć
poukładałam pranie później jakoś po 6 wstali chłopaki
więc szybko śniadanko i na basen
(musli z mlekiem 2% ale mała porcja)
po basenie (1h) w drodze powrotnej wszamałam
( banana i kawałek mandarynki )
później wstąpiliśmy do teściowej i oczywiście była
( kawusia z mlekiem 3.2% )
było tez ciasta ale dałam se spokój bo wiedziałam
że wieczorkiem na grilla jedziemy
w domu zrobiłam obiedzik
( gotowane mielone i surówka : kapusta,marchew,seler pietruszka,jabłko )  
a później zjadłam
 ( lody moja wersja około 4 małych gałek )
a tu wersja chłopaków bardziej kremowe i takie pełne
przypominają te ze sklepu i lepiej się gałkuje
a na wyjazdowym grillu wszamałam
piwko karmi kawowe 200kcal
kaszanka z grilla z 1 bekonem
herbata zielona i woda :):):):):)



  • vampiriaa

    vampiriaa

    7 maja 2012, 15:05

    Sama robiłaś te lod???? jeśli tak to proszę o przepis :D

  • 100krotka100

    100krotka100

    30 kwietnia 2012, 08:09

    basenik.... mhmmm... może w tym roku nie będę wyglądała jak mors :D

  • robaczek853

    robaczek853

    29 kwietnia 2012, 23:50

    KURCZE BASENU CI ZAZDROSZCZE A CO DO RESZTY TO CAŁKIEM NIEŹLE NAWET JAK NA GRILLA.