postanowiłam że jednak będę notować co jem
i w pamiętniku i w notesie wtedy miałam kontrole
nad tym co jem a teraz to wszystko do dupy bo jem bez kontroli
więc dzisiejsze menu :(
zapuściłam się strasznie pod względem jedzeniowym :(
4 kromki białego z szynką i serem
3x kawa z mlekiem
4 kiwi
3 pieczone bekony
2 kromki brązowego
1 kromka białego
lody orzechowe algida ze dwie gałki
lody smietankowo jagodowe jedna gałka
1 crunchella z nutellą
trochę rosołu z makaronem
strasznie to wyglada ale koniec jutro jem jak dawniej tzn dietkowo
bo normalnie wróce do starych jeansów a tego nie chce :(
buziole i dzieki za wsparcie dziewczyny :)
ibiza1984
4 czerwca 2012, 19:26Początkowo nie byłam przekonana do dzienników kalorii. Z czasem zauważyłam, że zapisując wszystko - kontroluję siebie i to, co jem. To naprawdę jest dobry sposób, dlatego Ci kibicuję :)
dam.rade.1958
3 czerwca 2012, 05:35Najwazniejsze ze postanowienie juz jest :-) Zapisywanie to dobra metoda, dopiero wieczorem lapiemy sie za glowe.... To ja tyle zjadlam???? Powodzenia :-)
GMP1991
2 czerwca 2012, 22:50notowanie maenu to bardzo dobry pomysł:):0 ja sobie notuje na kartce codziennnie jakie cwiczenia robię a jak nie robię to nie pize i obok zawsze tatę:):) a z menu nie jest aż tak zle jutro się poprawisz::)
prinkaminka
2 czerwca 2012, 21:30maksymalnie jedz dziennie 2kromki ciemnego chlebka, albo grahamke jeszcze, bo tyle kromek chleba nie sprzyja diecie, wiem to po moim wielkim tylku! 3maj sie
imperfect1997
2 czerwca 2012, 21:30Trzymam kciuki! Jutro będzie już lepiej, a potem to z górki :*