Tak jak w tytule nie bedzie wpisow do czasu za waga pokase mniej niz 55kg narazie gonie wage z paska:/ taka moja karo- motywacja, bo tak to tylko narzekam ostatnimi czasy i same porazki zaliczam takie mam wrazenie a chcialabym w kocnu napisac cos optymistycznego odnosnie wagi rzecz jasna:):) tak wiec do ,, zobaczenia,, ponizej 55kg i trzymcie kciuki zeby nastapilo to jak najszybciej....
ps. Mam nadzieje ze u wszystkich taka piekna wiosna jak u mnie... ah wspaniale:)
Kraverka
2 maja 2011, 09:40biegamy biegamy !!!! ;D
Layska
19 kwietnia 2011, 13:36Dzięki :) Życzę szybkiego ujrzenia poniżej 55 kg. !! pzdr :)
bandyta1983
8 kwietnia 2011, 16:27to to olej. Skoro nie idzie, to trudno. Widac nie czas na diete, tymbardziej, ze - jak sama piszesz - im bardziej sie odchudzasz, tym wiecej tyjesz. Trzymaj sie cieplutko!
bandyta1983
6 kwietnia 2011, 15:55u Kraverki. I tak patrze, ze biegasz, ze dietujesz, fajnie... Masz moj wzrost, moja wage poczatkowa i poczatek odchudzania tez zblizony. Nie chce Cie dolowac, krytykowac czy ganic, ale cos chyba idzie nie tak z Twoja dieta. Ja 50 kg mialam juz w grudniu, teraz waze 46-47. To w sumie wypadek przy pracy czyli stabilizacji. Trzymaj sie cieplo i powodzenia w walce z kilogramami!
mate1
22 marca 2011, 09:43że to "do zobaczenia" tyczy się tylko pamiętnika. Przypominam że biegamy!!!! swoja drogą jest świerzo po zimie więc na pewno waga w końcu spadnie Ja też na to liczę
wuwuwu
22 marca 2011, 09:30taaa. moja waga z paska też ma mało wspólnego z rzeczywistością ;) ech, próbujmy, może w końcu się uda!!!