Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wieczorową porą


Relacja z dnia dzisiejszego, byłam w pracy radosna jak skowronek bo mamy weeknd!!!!! niestety nigdzie nei jedzenimy bo ma padac:( no nic w domu też można sie dobzre bawic we dwoje

wrzucam menu i spadam pod prysznic

Menu 
S - owsianka 
L - panini z szynką i serem kozim
K - 3 kawałki pizzy, 125g lodów mniam

dzisiaj nie było najzdrowiej no ale trudno sie mowi i żyje sie dalej:)

Cwiczenia:
insanity - zaczęłam 4 tydzień jeszcze 5 to go!!!!




  • Dushyczka

    Dushyczka

    1 września 2012, 15:04

    ojjj można się dobrze bawić :D i nie martw się, zleci to Insanity, mam tylko nadzieję, że będą widoczne znaczne zmiany ;) ja teraz się zastanawiam co potem... ;)

  • Kasmi

    Kasmi

    1 września 2012, 12:26

    ooooj można się dobrze bawić, można :D

  • Mila18

    Mila18

    1 września 2012, 12:17

    u mnie tez padać ma i jeszcze w pracy do 20.00