Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1


Dzis,zaczynajac od nowa, zaczynalam zle. Nie bylo 5 posilkow(zapominalam). Nie wiem jak to jest,ale mi sie po prostu nie chce jesc co te 3-4godziny, nie czuje takiej potrzeby. No coz,trzeba to zmienic.
Dzis:
11.30-trzy parowki,bulka biala = 500kcal(bardzo niedobrze,wtedy jeszcze nie wiedzialam, ze jest to pierwszy dzien diety :D)
17.00- 2 jajka sadzone bez tluszczu, dwa ogorki konserwowe, trzy kromki chleba domowego  = 290kcal
19.00- batonik crunchy = 120kcal (duuuzo jak na taki :o)
Razem: 910kcal

Jakim cudem wyszlo tak malo? Nie wliczalam tutaj nestea ktorej wypilam 1,5litra.

Mam się cieszyć z tego dnia czy smucić?:/
  • jurata86

    jurata86

    13 lutego 2014, 13:00

    1 jajko =90 kcal. Tutaj masz dwa co daje 180 kcal kromka chleba to 100 kcal okolo :300 kcal ogorek 10 kcal- tutaj 30 kcal na 3 szt. wyszlo okolo 510 kcal a nie 290 ;) Neastea to sam cukier.Ostawe siostra bo od tego sie tyje w oczach :) nawet jak sie nie chce to jedz.Organizm sie sam przyzwyczai i pozniej inaczej ni bedziesz mogla funkcjonowac.pzdr

  • Onaa1718

    Onaa1718

    31 stycznia 2014, 07:53

    Nie ważne jak się zaczyna ważne jak sie Kończy ;) Cieszyć . !