Jeszcze nie osłabłam w swoich postanowieniach
i zdecydowanie mi się lepiej ćwiczy po południu niż rano,
chociaż to sama nie wiem,rano tez jest fajnie tylko trzeba dużo wcześniej wstać :(
Moja dzisiejsza aktywność :)
Jutro idę w odwiedziny do mojej poprzedniej podopiecznej,( do Aniołka z Diabełkiem na plecach ) podobno bardzo za mną tęskni, i jest bardzo zdziwiona ze jak to JEJ NIANIA
opiekuje się innym maluszkiem ????
Kupiłam jej mały drobiazg :)
Są to nakładki na pasy bezpieczeństwa :)
Bardzo lubi myszkę miki.