Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
moja dzisiejsza aktywnosc :)


Chyba nawyk już jest,
 bo jak nie potrenuje to czegoś brak :)
  • Malinka38757

    Malinka38757

    2 października 2013, 09:45

    o kurcze 4;26 a ty już ćwiczysz

  • TWEETY6711

    TWEETY6711

    2 października 2013, 09:40

    Zazdroszczę Ci tego braku potrzeby podjadania wieczornego. U mnie to problem nr 1. Ale czemu uważasz że przez to nie chudniesz? Wydaje mi się że nie jeść wieczorem to nie taki grzech, gorzej nie jeść rano a nawpylać się na wieczór. Pozdrowionka