Powiem ci,że ja nie rozumiem fenomenu pierogów....kultowe polskie danie.Dla mnie pierogi mogą nie istnieć za to moja rodzinka je uwielbia pasjami.W wigilie pierwsze co schodzi to właśnie pierogi.Kochana,najważniejsze,że masz dobry nastrój,wtedy i dieta lepiej idzie a i na wage się patrzy przez różowe okulary.Miłego....
zyfika
31 października 2013, 08:01Powiem ci,że ja nie rozumiem fenomenu pierogów....kultowe polskie danie.Dla mnie pierogi mogą nie istnieć za to moja rodzinka je uwielbia pasjami.W wigilie pierwsze co schodzi to właśnie pierogi.Kochana,najważniejsze,że masz dobry nastrój,wtedy i dieta lepiej idzie a i na wage się patrzy przez różowe okulary.Miłego....
sardynka50
30 października 2013, 20:23Przede wszystkim pogoda ducha...to masz....ruch ..jest..a dieta ...też będzie ! Buziaczki...
Nefri62
30 października 2013, 20:15miłego wieczoru, sama aktywność nie wystarczy dieta też jest potrzena. pozdrawiam
mania131949
30 października 2013, 18:05Jak jest i aktywność i pogoda ducha, to już masz najważniejsze! Pozdrawiam!