Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no to ukrecilam sobie


Bat na własny tyłek 
Wracając z basenu wstąpiłam do Lidla  i kupiłam wagę,
 która ....analizuje wartości odżywcze :)
tylko muszę ja rozgryźć  

wiec teraz z odchudzaniem żarty się skończyły 
i trzeba  brać się do roboty :))
  • Novalia26

    Novalia26

    14 stycznia 2014, 14:09

    To się nazywa wziąć na siebie bata :) Piękne zdjęcie z czekoladką :)

  • Kore2013

    Kore2013

    12 stycznia 2014, 20:30

    o mamo, ale bajer

  • Nefri62

    Nefri62

    12 stycznia 2014, 19:35

    rany zanim wszystko zważysz to nie zdążysz zjeść. od razu schudniesz, pozdrawiam i miłego wieczoru

  • ulka28l

    ulka28l

    12 stycznia 2014, 19:04

    fajna ta waga :)))

  • dam.rade.1958

    dam.rade.1958

    12 stycznia 2014, 14:30

    jest 800 produktow, i 200 jeszcze mozna dopisac :0

  • Paczuszek45

    Paczuszek45

    12 stycznia 2014, 14:11

    Ale bajer :-))) Czego to ludzie nie wymyślą ;-)

  • azoola

    azoola

    12 stycznia 2014, 14:00

    Jeszcze drukarka by się przydała przy tej wadze :) Ty i leniwa ??? to się uśmiałam :) . Plan asekuracyjny i ambitny zarazem .Też średnio chudłam 2 kg na miesiąc . Najważniejsze nie odpuścić wadze w drugą stronę,nawet ,żeby miała chwile stać w miejscu :)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    12 stycznia 2014, 13:57

    a już znalazłam internetową gazetkę lidla i mam odpowiedż, 50zł koszt. Ale ogólnie fajne cacka tam maja:) a tak żadko odwiedzam lidla bo mi nie po drodze

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    12 stycznia 2014, 13:52

    a super cacko ile za nie dałaś? ja ostatnio kupiłam też nowa wagę kuchenna ale nie aż tak zmodyfikowany bajer:)

  • ibiza1984

    ibiza1984

    12 stycznia 2014, 13:12

    O matko! Teraz już nie będzie wymówek :)