Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota


witam

Wrocilam wczoraj do domu.Dzisiaj troche sprzatania( tydzien zaleglosci) chociaz moi panowie bardzo sie staraja ,zeby wszystko lsnilo.

Dzisiaj i jutro mam nocny dyzur.Nic przyjemnego , ale da sie przezyc jesli mozna odespac w ciagu dnia.

Jutro dostane diete!!!

zycze wszystkim milego weekendu