Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
polowa kwietnia


zaniedbalam wpisy poniewaz mialam dlugi weekend z wyjazdem . No i w ubieglym tygodniu duzo pracy.

Ale juz jestem . Zaraz bede czytac wasze postepy , zazdroscic tych okropnych kilogramow ,ktore trzymaja sie jak zaklete.

Nie moge sie skarzyc, waga spadla po ostatnim wazeniu . Dodalo mi to malego kopa , bo bylam taka troche podlamana. Pogoda tez jest stanowczo dobijajaca, zimno i wszystko sie klebi nad glowa.Jak teraz zrobi sie cieplo to pewnie odrazu wskoczymy w klapki.

Troche zaniedbalam fitness, ale jutro rano ide i jestem umowiona na nowe pomiary i nowy plan cwiczen. Jakos chce sie zmobilizowac i bardziej regularnie cwiczyc...

...czego i wam zycze mile kolezanki

 

  • lehannaa

    lehannaa

    20 kwietnia 2012, 09:43

    tez mi z tym seksem podpada coś - bo taka mała różnica pomiędzy pocałunkiem ?

  • Agneees

    Agneees

    19 kwietnia 2012, 14:03

    Dziękuję bardzo! :) Podziwiam, że ćwiczysz, ja próbuje i marnie mi to wychodzi (3 dni ćwiczeń, po czym 5 bez;)), dlatego eksperymentuję z jedzeniem ;) Trzymam kciuki mocno, mocno, żebyś wytrwała i regularnie ćwiczyła! :)

  • lehannaa

    lehannaa

    18 kwietnia 2012, 15:39

    Dziękuję za ciepłe słowa :) Trzymam kciukasy za dalsze powodzenia i życzę wytęsknionego słonka ;)

  • mania3

    mania3

    16 kwietnia 2012, 22:46

    Oj żeby się chciało ćwiczyć,nie ma jakieś tabletki na chcenie:)???

  • agnieszkam86

    agnieszkam86

    16 kwietnia 2012, 20:38

    No widzę że nie tylko ja miałam takie małe podłamanie ale wracamy na dobrą drogę,ja od dziś wróciłam do ćwiczeń. Damy radę!!!

  • kwoczka

    kwoczka

    16 kwietnia 2012, 20:15

    Przerwa też się przydaje tym bardziej, że krótka i waga nie zawiodła. Wszystko na pewno sie uda. Trzymam kciuki. Buziaki.