Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 36 / ZASTÓJ !!!


Witajcie ;)


Dzisiaj sobota, czyli dzień ważenia. Niestety chyba znowu jest zastój ;( Waga tylko 0,2 kg w dół, co przy mojej wadze, jest bardzo demotywujące. Nawet nie wiecie z jaką zazdrością czytam Wasze wpisy, gdzie co tydzień ładnie gubicie po kilogramie ! Też tak chce :(

Jak już wspomniałam

waga: - 0,2 kg
biceps: - 1cm
piersi: -1cm
talia: -0,5cm
brzuch: -1cm
biodra: - 1cm
% tłuszczu: - 1%

O tyle dobrze, że chociaż cm trochę spadają ;)

Ćwiczeń jak do tej pory nie było, bo nie miałam kiedy, ale obiecuje to nadrobić ;)

Stwierdziłam, że może za mało jem i dlatego waga nie spada. Łapie sie na tym, że jem 3 posiłki dziennie, zamiast 4/5.  Postaram się to zmienić i wtedy zaobserwuję, czy coś pomogło ;)


Tyle na dziś ;) Uciekam grzać wodę na makaron, bo dzis na obiad pyszny rosołek ze swojskiej kury :D

  • Waleczne.Serce

    Waleczne.Serce

    7 lutego 2016, 13:02

    U mnie po wczorajszym wazeniu mam 800 g wiecej. Ale nie mozna sie łamać :))

  • igusek

    igusek

    6 lutego 2016, 18:23

    Ktoś mi kiedyś powiedział- "nie ufa się wadze-ufa się centymetrom" i tego się trzymaj, skoro lecą tzn., że wyglądasz szczuplej a waga jak to waga z nią różnie bywa :)

    • .daydream.

      .daydream.

      7 lutego 2016, 10:47

      święte słowa i chyba coraz bardziej się do nich przekonuję, ale to strasznie demotywujące patrzeć jak waga nie spada, mimo, że ma z czego :( Ale nie poddaję się i walczę dalej ;)

  • DarkaGratka

    DarkaGratka

    6 lutego 2016, 17:07

    Nie przepadam za samym rosołem, ale grzybowa tak za mną chodzi że chyba sobie zrobię :D Centymetry mówią że coś am jednak leci, więc nie ma co się martwić, niedługo ruszy znowu ;)

    • .daydream.

      .daydream.

      7 lutego 2016, 10:44

      Oj grzybową też uwielbiam, tak samo jak boczniakową mniam ♥ :D

  • OutOfReach

    OutOfReach

    6 lutego 2016, 15:02

    U mnie też kilogramy nie chcą tak ładnie lecieć jak innym... ale to nieważne :) Ważne, że brniemy do przodu i to się liczy :) Prędzej czy później osiągniemy cel ^^

    • .daydream.

      .daydream.

      7 lutego 2016, 10:41

      NAjgorsze to sie poddać ;) Mam nadzieje, ze w przyszły tydzień będzie dla nas łaskawszy ;)

  • pysia_pysiowa

    pysia_pysiowa

    6 lutego 2016, 14:14

    U mnie spadło 0,5kg więc bez rewelacji :( cm nigdzie nie ruszyły oprócz brzucha (3cm) ale on jest taaaki duży że jak na niego to niedużo :p Ale wszystko dlatego że zrobiłam jeden trening w tygodniu (sesja!) także sama jestem sobie winna. Może w następnym tygodniu zobaczymy większe spadki :)

    • .daydream.

      .daydream.

      7 lutego 2016, 10:40

      3 cm to bardzo dobry wynik :) Mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz i w następnym tygodniu będzie lepiej :)

  • Dorocia1991

    Dorocia1991

    6 lutego 2016, 14:04

    też to przerabiałam, każdy na diecie się z tym zmaga. W trakcie mojego zastoju przeczekałam, jadłam zgodnie z planem i waga mi się odwdzięczyła :) warto czekać :)

    • .daydream.

      .daydream.

      7 lutego 2016, 10:39

      na pewno warto, ale to jest już mój drugi zastój podczas tej próby odchudzania :( Ale nie poddam się i walczę dalej ;)