W sumie... Stwierdziłam, że nie będę tu na razie nic pisać, zwłaszcza, że z czasem krucho.. Ale chciałam w sumie odświeżyć swoją pamięć odnośnie mojej diety, a bardziej przypomnieć sobie, że nadal na niej jestem ;p
Dzisiaj w sumie po obiedzie na wadze się pokazało 72kg... wiem, głupio zrobiłam, zwłaszcza, że ZAWSZE się ważę przed śniadaniem... no ale jak już zrobiłam, to nie będę dalej tego drążyć ;)
Z nastawieniem - ok .. Zaczęłam się Jogować - znowu ! Wracam do tego, co kiedyś bardzo lubiłam robić ;)
Chudnijmy! ;*
dietetyczne.ciasteczko
21 września 2014, 21:09Joga ? Czy przez taką jogę centymetry też mogą zlecieć ? Czy to jest jakieś rozluzniające tylko ?
decesso
18 września 2014, 15:08Komentarz został usunięty
katinka75
18 września 2014, 14:54czyli jesz chleb, czy nie jesz ? :D
decesso
18 września 2014, 15:08nieeeeee, chleba nieee , ale zdarzyło mi się zjeść w tym tyg big milka, dodałam sobie masło kakaowe do jogurtu naturalnego... zjadłam kabanosa.. tego typu dziwne grzeszki... AAA i piwo. ! Do genialnego meczu polska-brazylia.. No i na jednym się nie skończyło;p