Organizacja pierwszgo dnia poszla dosc szybko. Przygotowalam posilki na caly dzien. Niestety nie mialam czasu zjesc wszystkeigo. Pozatym, nie chcialam stracic moich faszerowanych papryk wegatarianskich wiec zjadlam to zamiast przewidzianych w menu krewetek. Musze pomyslec o przygotowaniu sprzetu na zajecia sportowe.