Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest moc :)


Ja dziś daję radę, a Wy? ;))

Wymyśliłam, byc może przydatny dla niektórych trik wspomagający. Pod koniec każdego dnia, w którym nie złamałaś żadnej z reguł swojego odchudzania stawiaj w kalendarzu X. I trzeba się starać, żeby nic nie zakłóciło naszego ciągu iksów :P.

W planach mam zważyć się 22 listopada i zobaczymy jak efekty :).