Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
PRZECIWIEŃSTWA czy faktycznie się przyciągają ?
Kolejny dzień, mniej dietetyczny niż zwykle...


Bezinteresowna pomoc? 
Czasem chociaż człowiek chce pomóc to potem może się bardzo rozczarować..

Sąsiedzi mieszkający na przeciwko nas w bloku, byli w ciężkiej sytuacji finansowej wiec postanowili, że razem wyjadą za granice ona i on razem z małym dzieckiem. Szkoda było im wynajmować mieszkanie bo gdyby się coś nie udało chcieli mieć gdzie wracać no i mieli małego kota, którego bez opieki nie zostawią. 
Tak gadali jak im to źle i jak ciężko więc...
Moja mama  zaproponowała, że zaopiekuje się kotem, kwiatami w mieszkaniu i, że w mieszkaniu będzie utrzymywała porządek bo mamy najbliżej. 
Wyjechali na 8 miesięcy, parę dni temu wrócili.
Obyło się bez przywitania jakiegoś większego, od razu rewizja mieszkania i pierwsze
co było powiedziane to co im nie pasuje co im zniknęło z mieszkania i co zostało zepsute.
Szkoda tylko, że klucze do mieszkania miała cała ich rodzina a pierwsze co zarzuty poszły w naszą stronę i, że powinniśmy ich przeprosić bo chyba szacunku nie mamy.. 
Szkoda pisać nawet.
Znają się z moją mamą tyle lat, tyle rzeczy się zawsze robiło razem ale chyba komuś kasa uderzyła do głowy i woli być sam niż mieć do kogo się zwrócić ;)
Już wszyscy sąsiedzi i całe osiedle wie jacy to my jesteśmy źli. 
Ciekawe czy my usłyszymy słowo przepraszam jak sprawa się wyjaśni albo chociaż jakieś Dziękuje bo taka ta rodzina ich, że nawet nie pamiętali by kota karmić.
Przeciwieństwa ? 
Jakie jest wasze zdanie na ten temat? 
Czy przeciwieństwa, dwa różne charaktery faktycznie mogą do siebie pasować?
Spokojna dziewczyna, która potrzebuje czasu na otwieranie się na inne osoby, mało imprezująca można powiedzieć, że prawie wcale bo "balety" nie dają jej jakiejś niesamowitej radości no i ledwo po osiemnastce a on kończący studia, niezależny otwarty zawsze na wszystko i na wszystkich, lubiący jak coś się dzieje, wyluzowany optymista ?

 Nawet jeśli on jest zaintrygowany, ciekawy i chce ?
Czy może lepiej szukać osób bardziej podobnych do siebie..




To może teraz coś przyjemniejszego związanego z tym portalem ? 


O nie nie  
Nawet jak będzie baaardzo źle to takiego podejścia nie będzie.
 
Póki co wyglądam mniej więcej tak kiedy ćwiczę


A ma być tak, ma być i będzie.

 

60 min na orbitreku
60 min hula-hop
20 min z Ewką 

Mój poranny napój z natki pietruszki i cytryny (zielono mi) 
Latem najlepszy z lodem.


A jak tam moje jedzonko ?
 Lepiej nie pisać ;P
Dietetycznie bo dietetycznie nic strasznego ale też nic konkretnego i czasowo kompletna klapa.


Mały Edit ;d 
Żeby nie było, zaliczone już 2 dni ^^

Pozdrawiam 




  • Efkakonewka

    Efkakonewka

    6 kwietnia 2013, 11:44

    Co do różnic, podobieństw i przeciwieństw, jestem pomiędzy, mam takie doświadczenia, że całkiem inni ludzie to klapa, musi coś was łączyć cokolwiek...i nie poddawaj się, zanim go dobrze nie poznasz, bo może w jego serduszku drzemie coś

  • erazeme

    erazeme

    4 kwietnia 2013, 00:23

    Co do sąsiadów brak słów.. chamstwo, ale są ludzie i ludziska.. bądź tu dobry. Przeciwieństwa? Oj jak najbardziej. Ja rozgadana, dusza towarzystwa,energiczna,spontaniczna etc., mój narzeczony 9 lat starszy małomówny, skryty, raczej powolny, wszystko musi mieć zaplanowane. No i życie wygląda tak, że on jak trzeba mnie zgasi i zatrzyma jak płone pod wpływem chwili, a czasem ja go kopnę i dodam energii jak już widzę, ze zaraz życie do końca z niego wyjdzie:)

  • klauduniek

    klauduniek

    3 kwietnia 2013, 23:37

    No widzisz ludzie, których niby znam, żyjemy pod tzw "jednym dachem" zazwyczaj nas zaskakują...ehh... szkoda słow... A co do przeciwieństw no moim zdaniem tak... przeciągają się... ale może to być bardzo burzliwy związek ale nie musi :) trzymam kciuki aby wszysko się ułożyło na ?Twojej rodziny + :) Trzymaj się kochana i walcz jeśli ten chłopak Cię intryguje :) Może być fajny związek :) Buziaki :**

  • chii7

    chii7

    3 kwietnia 2013, 23:16

    Jak bylam wczesniej nie widzialam editu i juz chcialam pytac jak tam 2-gi dzien squatów haha :D u mnie też zaliczony :) świetnie wyglada ten napój ... o dziwo ja nienawidzę pietruszki ale coś mnie korci by to spróbować xD

  • bobasek11

    bobasek11

    3 kwietnia 2013, 22:27

    A dziękuję i mam nadzieję, że wytrzymamy z sobą długo :)

  • bobasek11

    bobasek11

    3 kwietnia 2013, 22:04

    Oczywiście, ze przeciwieństwa się przyciągają. Najlepszy przykład to ja i mój mąż. Najważniejsze, żeby szanować swoją odmienność i nie próbować zmieniać kogoś na siłę. A ci sąsiedzi to dowalili :(

  • Julia551

    Julia551

    3 kwietnia 2013, 20:50

    No ciekawie piszesz;D A ten napój fajnie wygląda-tylko jak to smakuje?Da się to w ogóle wypić?;)

  • laauraa

    laauraa

    3 kwietnia 2013, 20:27

    hahahaha, o ile mój filozoficzny umysł to ogarnie! na razie próbuje ogarnąć ten koktajl z pietruszki! chociaż ja też robiłam! ale było w nim jeszcze kiwi i jabłko, kolor miał mniej zielony niż Twój zielony :D

  • laauraa

    laauraa

    3 kwietnia 2013, 20:12

    haha, lubię takie psychologiczne rozważania :DD

  • chubbyann

    chubbyann

    3 kwietnia 2013, 20:06

    Ja byłam tą spokojną osobą, nadal jestem. Świetnie się uzupełniamy. Czasem trzeba iść na kompromisy, ale zawsze udaje nam się dogadać :)

  • laauraa

    laauraa

    3 kwietnia 2013, 19:55

    Myślę, że z tych przeciwieńst, które podałaś udanego związku nie będzie. To zupełnie dwa różne typy charakteru. Nie dogadają się. On będzie chciał wyjść, ona będzie chciała siedzieć w domu. On będzie wychodził sam, ona będzie zazdrosna. On nie będzie wychodził dla niej- będzie nieszczęśliwy. Przeciwieństwa w sensie ulubionych smaków, muzyki, fimów, hobby mogą się przyciągać i da się z nimi wspólnie żyć ;) a z sąsiadami mam nadzieję, że się ułoży. Ludzie jak widać potrafią być niewdzięczni.

  • streaker

    streaker

    3 kwietnia 2013, 18:38

    ojj tam pewnie że się przyciagaja, a z ludźmi to tak jst niestety..kasa uderza do głowy ;/ pfff ;*

  • Yandelka

    Yandelka

    3 kwietnia 2013, 18:34

    Kiedys bylam pewna,ze skoncze z facetem podobnym z charakteru do mnie i jakos niewierzylam w "moc przeciwienstw" . A jak wyszlo? Ja glosna, nerwowa, gadatliwa,nieustepliwa , on cichy, spokojny, ulegly. Sa tez oczywiscie podobienstwa ale ogolnie jestesmy dwoma odmiennymi zywiolami. Teraz wiem ,ze nie wytrzymalabym z osoba podobna do mnie :)

  • xxpaulinkaxx88

    xxpaulinkaxx88

    3 kwietnia 2013, 18:26

    nie wiem czy aż takie duże przeciwieństwa się przyciągają, a nawet jakby to nie związek na dłuższą metę. Fajny ten soczek:)

  • dziiiik

    dziiiik

    3 kwietnia 2013, 18:24

    Sąsiedzi jak to sąsiedzi, ja już dawno nie zwracam na nich uwagi, bo są strasznie niemili i w ogóle nie doceniają ludzkich odruchów. Co do przeciwieństw to chciałabym wierzyć w takie sytuacje, ale niestety mnie jeszcze taka się nie przytrafiła :P A napój chyba kiedyś zrobię, bo uwielbiam takie cuda :) Buziaki i powodzenia :*

  • chubbyann

    chubbyann

    3 kwietnia 2013, 17:56

    E tam, nie przejmujcie się. Tak już niestety jest, że jak człowiek chce dobrze, to potem wszystko obraca się przeciw niemu. A co do przeciwieństw; moim zdaniem tak, przyciągają się - najlepszy dowód moje małżeństwo, moja siostra i Śfagier i moge dalej wymieniać :)

  • siostrapulchna

    siostrapulchna

    3 kwietnia 2013, 17:53

    Ludzie są niewdzięczni. kropka. Ale myślcie o tym tak : Wy pomogliście, możecie "wstawić sobie plusika" a to, że oni nie docenili - kiedyś to zrozumieją :) Co do przeciwieństw.. hmm. . sama mam ten sam problem, najgorsze jest to, że przeciwieństwo bardzo intryguje, fascynuje i ciekawi, ale czy ma rację bytu? Ma .. może nie w każdym wypadku, ale ma. Najlepszym przykładem są moi rodzice... Poza tym , jeżeli oboje jesteście chętni, to czemu nie spróbować - przecież od tego jest młodość ! :)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    3 kwietnia 2013, 17:40

    alez napoj a on da sie wypic?: