Zapowiada się ciężki weekend :)
Znowu jestem w domu sama, mąż na studiach. A ja zamiast mieć więcej czasu dla siebie, to nie mogę się ze wszystkim wyrobić ehhhh...
Może jednak uda mi się zmobilizować do jakichś ćwiczeń, bo efekty zaczynają być widoczne. A to dopiero drugi tydzień z orbitrekiem i powiedzmy, że przyzwoitą dietą.
Waga wciąż ta sama, ale centymetry lecą, więc motywacja jest :D
Trzymajcie się chudo kochane ;)
Znowu jestem w domu sama, mąż na studiach. A ja zamiast mieć więcej czasu dla siebie, to nie mogę się ze wszystkim wyrobić ehhhh...
Może jednak uda mi się zmobilizować do jakichś ćwiczeń, bo efekty zaczynają być widoczne. A to dopiero drugi tydzień z orbitrekiem i powiedzmy, że przyzwoitą dietą.
Waga wciąż ta sama, ale centymetry lecą, więc motywacja jest :D
Trzymajcie się chudo kochane ;)
monikaszgs
15 grudnia 2012, 16:50najwazniejsze ze cm leca:)))