Nie wiem czemu ale dzis mam jakiegos doła płakac mi sie chce nic mnie nie cieszy. nie chce mi sie nigdzie wychodzic. nigdy nie przejmowalam sie jakos swoim wygladem , ale od kąd zaczełam się odchudzac jakos nie moge na siebie patrzec w lustrze. Nie mam zapału do cwiczeń robie je na siłe . Tagedia mam nadzieje ze mi sie polepszy
Mirinda89
20 czerwca 2014, 12:09Głowa do góry! Może znajdź takie ćwiczenia, które sprawią Ci przyjemność? Ja mam zamiar wybrać się na rower :)
Aga__
19 czerwca 2014, 22:06Masz słabszą chwilę! Sama tak nie raz miałam :( Rozumiem Cię! Pamiętaj lepiej jest w grupie - walczymy razem!
dianaseta
19 czerwca 2014, 21:22Mozliwe ze dzień mam jakis do dupy :( Na basenie raczej sie nie pojawie ze względu na swoje gabaryty :) . spacery owszem wchodza w gre. a jesli chodzi o Cwiczenia to mam zamiar kontynuować i z czasem jakoś sie do nich przyzwyczaje i beda sprawiac mi przyjemność :)
dianaseta
19 czerwca 2014, 21:19Komentarz został usunięty
Vitalia713
19 czerwca 2014, 20:56Po burzy wychodzi słońce. Jeśli nie lubisz ćwiczyć to może spróbuj innej aktywności spacer, basen, Pozdrawiam
katy-waity
19 czerwca 2014, 20:49teżmam gorszy dzień, chyba pogoda za oknem taka jakaś nijaka..
KingaTakToJa
19 czerwca 2014, 20:40Rozumiem co czujesz, ja przez ostatnie 3 tyg bycia na diecie przytylam 3kg.... Po upadku trzeba sie podniesc... Stay strong