Jednym z moich ulubionych dań, które często zdarza mi się jeść na etapie utrzymywania wagi i formy, to pierś z kurczaka z piekarnika. Taką pierś przyrządzam w naczynku żaroodpornym, którego nie przykrywam. Pod przykryciem wychodzi mi "gumiaste" mięso.
Jako dodatek do takiej piersi traktuję ryż, kaszę, mogą być ziemniaki (jak kto woli) i jakaś surówka. Nic skomplikowanego jak widać.
Cały przepis pod linkiem: http://dieta-balona.blogspot.com/2019/06/jadospis-po-zrzuceniu-wagi-piers-z.html
maladzeni
8 czerwca 2019, 17:33Pycha! Lubię dania pieczone w takim naczyniu. Polecam tez filety np z dorsza z cytryna lub pomarańcza :-) ps. Gratuluje świetnego spadku! Pozdrawiam
DietaJacka
9 czerwca 2019, 09:39Na pewno spróbuję, zwłaszcza, że ryby bardzo lubię. :)