Dzisiaj nie mój, a przepis mojej mamy na pyszny chleb domowy, naturalny, bez chemii, bez spulchniaczy. Bez niepotrzebnych rzeczy ogólnie.
Oprócz tego chleb jest bardzo syty, dzięki czemu nie trzeba go jeść w dużej ilości by się najeść, już po jednej kromce czuję się pełny.
Przepis pod linkiem - http://dieta-balona.blogspot.com/2020/03/przepis-mojej-mamy-na-domowy-chleb.html
Przepis pod linkiem - http://dieta-balona.blogspot.com/2020/03/przepis-mojej-mamy-na-domowy-chleb.html
Epestka
22 marca 2020, 03:39Co to znaczy "paczka drożdży" ? Ile to gram? I jakie drożdże? Suche czy świeże?
DietaJacka
22 marca 2020, 08:45Zwykle drożdże, paczka. :)
Epestka
22 marca 2020, 10:47Paczki mają różną wielkość. Dla mnie zwykłe to suche. Piekłeś ten chleb czy tak sobie fantazjujesz?
DietaJacka
22 marca 2020, 11:34Mama piekła, to jej przepis i wykonanie. Miłej niedzieli życzę