Hej pamiętniczku! 😍
To mój pierwszy wpis oraz podstawowe zasady!
(oczywiście odchudzania)
1. Do sierpnia na wadzę mam zobaczyć 75kg!
2. Do tego czasu ograniczam słodycze i fastfoody! (będzie wyjątek)
3. ↑ raz na 3-4 tyg. (jeśli będą efekty) pozwalam sobie na cheat day i może nie day, a jeden posiłek. Czyli np. pizza na obiad czy paczka chipsów do filmu.
4. Pić więcej wody. (moja odwieczna zmora)
5. Więcej ruchu. (raczej to nie będą męczące codzienne treningi) więcej spacerów, mam kijki więc i z nich skorzystam.
6. Zastanawiam się z ograniczeniem alkoholu, chociaż mój wewnętrzny alkoholik jest tak mały (piję raz na 1,5-2miesiące), że nawet nie wiem czy jest sens to ograniczać, a niech hula dusza. 🤪😁
7. Więcej warzyw i owoców.
8. Bez smażenia.
Więcej zasad apropo odżywiania później, muszę się przygotować. Potrzebuję jakieś diety, przepisów na których będę bazować.
Na razie mam dietę wykupioną na parę dni (nie na vitalii) z oznaczeniem, że mam Hashimoto. Przez co została mi rozpisana dieta z bardzo mocno ograniczonym glutenem, ale nie został on całkowicie zlikwidowany ponieważ celiakii nie mam. Dodam tylko, że dieta średnio mi się podoba, dlatego szukam jak na więcej (ale żeby wydać jak najmniej na te diety) i będę sobie modyfikować.
Zacznę też prowadzić zapis tego co zjadłam (kiedyś bardzo mi to pomogło w odchudzaniu).
day 6
CzarnaAgaa
17 lutego 2021, 17:18Trzymam kciuki 🤞🤗
DirtyIzz
17 lutego 2021, 20:58dzięki. :)
ChybaaTy
17 lutego 2021, 12:54Dobre zasady :) powodzenia!
DirtyIzz
17 lutego 2021, 13:16dzięki :)
Użytkownik4069352
17 lutego 2021, 11:34akurat jestem fanem kijków to se pogadamy robie w drodze i z pracy codziennie 10 m no i dietka 1800 i schudłem te 25 kg w 4 miesiące i trzymam wagę już 8 miesiąc i jestem cały czas w reżimie bilansu kalorycznego co pozwala utrzymać wagę hmmm ....wpadnij na moja stronkę moze ci przypasi sposoby pilnowania się poprzez stawanie w prawdzie codziennych dokonań i grzeszków by było na minusie te500-1000kcal i taak na 10 dni na minusie kilogram i jak to powinnaś z paluszkiem w d.. to osiągnąć ...oby powodzenia tomek
DirtyIzz
17 lutego 2021, 13:16Dziennie 10km? wow! No mi praca nie pozwala na takie codzienne chodzenie, ani na dobrą sprawę systematyczność. pracuje 12/24 także muszę się dostosować do dyżurów. No i na pewno nie dam rady robić 10km, chyba zacznę od 4km. :)
Użytkownik4069352
17 lutego 2021, 14:54mój myk to ze do pracy i z pracy i chodze i cwicze a sobota niedziela z rańca to chodze z 20 km
Użytkownik4069352
17 lutego 2021, 14:56a jak daleko masz do pracy
DirtyIzz
17 lutego 2021, 22:4080km :D :D także odpada chodzenie do pracy ;)
Margheritaa
17 lutego 2021, 11:17Powodzenia