witam serdecznie kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!
3 dzień minął dobrze, nie zjadłam słodyczy, nie zjadłam chleba, mimo iż na kolacje moja Wiki miała m.in. chlebek z masłem, to nie zjadłam resztek po niej :D
heh, dobrze mi idzie nawet, nie myślałam że tak gładko mi pójdzie odstawienie moich kochanych pokarmów.
dzisiaj byłam z Wiki i jej ciotką, a moją siostrą, u prababci, malutka była grzeczna, nie marudziła, miło spędziłyśmy czas.
waga mam nadzieję że w końcu ruszy w dół, coś za wolno spada, nie lubie tak.
pozdrawiam serdecznie kochane i powodzenia życze :*:*:*:*:*:*:*