Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ktoś mnie musi pilnować.


teściowej kuzyn z żoną odchudzają się pod okiem jakiejś dietetyczki... podobno rewelacyjne osiągi.

Może sprobować?

Kazalam jej zdobyc numer telefonu, nazwisko  i wypytac o miejsce i cenę.

Ja faktycznie potrzebuję bata.

  • alwar

    alwar

    17 lutego 2015, 13:12

    To nie jest reklama. Przeczytalam Twoj wpis i pomyslalam, ze sie podziele. Moze pomoze ;) W grudniu spotkalam kolezanke, wygladala zjawiskowo. Przyznala sie, ze korzysta z porad dietetyka. Postanowilam i ja. Mieszkam poza Polska i nie bardzo wiedzialam (i chcialam) szukac kogos tu na miejscu. Wiec postawilam na Vitalie. Ok 160pln/3miesiace. Dodatkowo plan treningowy ustalany pod Twoje checi i mozliwosci. W skrocie: zaczelam 8.01 z waga 80kg. Dzis, 17.02 waze 70kg. Dziala! Wiec polecam. Jak masz pytania, to chetnie podpowiem dokladnie jak to wyglada. Pozdrawiam

  • soyMarti

    soyMarti

    9 lutego 2015, 10:53

    upps wskoczyło 2 razy :)

  • soyMarti

    soyMarti

    9 lutego 2015, 10:53

    Bat jest ważny, ale musisz być też przekonana wewnętrznie, że tego pragniesz, bo nic samo się nie zrobi niestety.. trzyma kciuki :)

  • soyMarti

    soyMarti

    9 lutego 2015, 10:53

    Bat jest ważny, ale musisz być też przekonana wewnętrznie, że tego pragniesz, bo nic samo się nie zrobi niestety.. trzyma kciuki :)