Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nic nowego


Córcia chora, znowu kaszle, zeszły rok jakiś taki zdrowszy był, jutro muszę iść, żeby ją osłuchali czy to czasem nie jest zapalenie oskrzeli już.

Eh, tyły w pracy - nie mam mocy, zeby je ogarnąć.

Ale muszę. jakoś.

Jakieś takie odrętwienie mnie dopadło - pewnie z otyłości się bierze.

Mąż mnie wkurza - ostatnio cały czas. wszytsko wywołuje zapłon.

Ble, ogólnie ble.

Czasem czuję, że czas ucieka między serialami.