Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
placki ziemniaczane
22 stycznia 2012
mam do nich słabość. Dziś był dzień dobroci dla męża więc nasmażyłam mu górę placków... oczywiście zjadłam ich trochę....JAKIEŚ 20SZT ze śmietana i cukrem!!!! Nie wiem co się dzieje. Ciągle bym żarła. Jutro pojadę do sklepu i kupię sobie jakiś fajny ciuch, oczywiście przyciasny!!. Potrzebuję motywacji do dalszego odchudzania. Utknęłam na razie na tych 8 kg i za cholerę nie mogę ruszyć dalej. POTRZEBUJĘ MOTYWACJI!!!
Audrey25
22 stycznia 2012, 17:45Fajny, przyciasny ciuch to niezła motywacja....powyciągaj sobie też "chude" zdjęcia i porozwieszaj na szafkach i lodówce;) Swoją drogą to ja też jakoś jestem głodna dzisiaj..
Cypryskaaa
22 stycznia 2012, 17:41Placki to i moja słaba strona ehhh :) Powodzenia :)