Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zabiegana.... (swatanie???)


Hejka ;) Dziś dzień bardzo zabiegany. Wstałam o 10, po 11 po śniadaniu, później poszłam do miasta po parę kremów, szampon itp. Następnie odwiedziłam babcie. U której była najpierw koleżanka, później przyszła fryzjerka, następnie znajomy. Zjadłam u niej dobry obiadek i pomogłam posprzątać i zaprawić ogórki ; ) Później zaniosłam mamie obiad do pracy, zrobiłam zakupy i dopiero niedawno jestem w domku. Ostatnio byłam nie do życia dlatego ciesze się, że dziś tka spędziłam ten dzień. Czy wasze babcie tez chcą Was swatać z jakimiś synami znajomych. Bo u mnie dziś tak było i już nawet na pizze nas umówiła ; / Fajny chłopak ale bez przesady 1 raz widzę, a ta taką bekę odstawia !!!