Witajcie!!! Nic mi się nie chce, czuję się fatalnie, czuję, że marnuję w domu, na mieście każdą wolną sekundę. Na wyjeździe czułam, że żyję, śmiałam się, odpoczywałam i pracowałam. Tu tylko słyszę smuty i krzyki. Trzeba by było zrobić sobie dzień SPA ale nie mam siły i motywacji. Ja chcę tam powrócić, zmienić otoczenie i tych przygnębiających ludzi. Źle się czuję, nic mi nie smakuje, albo opycham się słodyczami, boli mnie brzuch. Bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ;(
PannaGomez
26 lipca 2012, 21:28Trzymaj sie ; )