Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdziwienie...


Witam Was drogie kobietki ;) Bardzo mile zadziwiła mnie ilość komentarzy, bycie na głównej i mnóstwo zaproszeń do znajomych. Mam nadzieję, że nie zaniedbam przez to moje stare bywalczynie, które czytam, wspieram i pamiętam o nich, bo są dla mnie najważniejsze. Wczoraj był mały wypad, ominęłam KFC i Maca, wpadłam do SHOARMA zjadłam fileta grillowanego z warzywami gotowanymi, dużo surówek i kilka frytek ;p Później wpadł deser szarlotka domowa pychotaaaaaaaaa cynamon, jabłka starte... Był to taki wypad z okazji 3 świąt, fajnie było połączyć wszystko w 1, bo nie wyobrażam sobie 3 weekendów zawalonych kaloriami  i pysznościami ;) Dziś jestem troszkę wypoczęta, ale i tak postanawiam leżeć w łóżeczku i przygotowywać się do kolejnego tygodnia szkoły ;/ Zmykam dziuwuszki  i jeszcze szybciutko zajrzę co u Was słychać ;D

ps ale wczoraj spot
kałam ciacha, które miło się na mnie patrzyły 1) w sklepie płacąc za ciuchy, nawet się zaśmiał, że 3 rzecz gratis ;D
2) na jedzonku, uśmiech, czy wszystko smakowało, czekoladka na koniec przy odnoszeniu talerzy mmmm

  • FierceGyal

    FierceGyal

    19 lutego 2013, 16:16

    O tak, łóżeczko, kakao i dobra książka - połączenie idealne :)

  • Karolinasdz

    Karolinasdz

    19 lutego 2013, 16:09

    dzięęki! Warto zrobic ,przepyszne :)

  • Karmelkowaaa

    Karmelkowaaa

    19 lutego 2013, 09:35

    no to fajnie :) ja jestem tu i czytam i zapraszam do siebie :)

  • assezminceetsensible

    assezminceetsensible

    18 lutego 2013, 19:45

    tak chcę zdawać biol i chem na rozszerz. a jestem w takowej klasie też :) zdrowo podjadłaś :) no tak nic tak nie poprawia humory jak adoracja :)

  • WooHoo

    WooHoo

    18 lutego 2013, 19:17

    z ta samoakceptacja trafilas w dziesiatke, problem sie zaczyna ww momencie, kiedy dopada Cie jakis kryzys... I nie wychodzi, mimo ze sie starasz....

  • wero2508

    wero2508

    18 lutego 2013, 12:21

    Odp . Ja tez z fast foodami nie mam problemu ale najgorzej jest ze slodyczami ;/ uu to widze powodzenie masz u plci przeciwnej ;) u mnie niestety nic ciekawego sie nie dzieje w tych sprawach milosnych , nie mam szczescia jesli chodzi o milosc ;(

  • wero2508

    wero2508

    18 lutego 2013, 00:27

    super ze ominelas najwiekszych wrogow - fast food ! dlaczego sie dziwisz musisz sie przyzwyczaic ze jestes swietna laska i usmiechy facetow to bedzie norma dla ciebie ;)

  • siczma

    siczma

    17 lutego 2013, 12:46

    dobrze, ze ominęłać fastfoody, tak trzymać!

  • FierceGyal

    FierceGyal

    17 lutego 2013, 12:32

    No to super, ja na szczęście też za nimi nie przepadam ;) Czasami przyjdzie ochota, ale tylko ochota :)

  • FierceGyal

    FierceGyal

    17 lutego 2013, 12:22

    Wygrałaś z fast-food'ami, gratuluję! :)

  • Oniaaa

    Oniaaa

    17 lutego 2013, 11:18

    No to fajna sprawa :d Dobrze, że nie dałaś się skusić KFC i Macowi, bo kto wie co by było gdyby :P Tak trzymaj! :D

  • aannxx

    aannxx

    17 lutego 2013, 11:17

    Mmmmm szarlotka;)