Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po świątecznych wypiekach (fotorelacja)


Witajcie ;)
Już mogę powiedzieć, że po świętach mam się bardzo dobrze, trochę wypoczęłam ,nabrałam sił i co najważniejsze NIE PRZYTYŁAM. Jadłam z głową, poszalałam troszkę z mazurkiem i sernikiem, ale w wszystko zjedzone  w czasie 8h, więc jestem z siebie bardzo dumna... Foty nie są najwyższych lotów, bo robione na szybko ;( I'm sorry !!!




  • siczma

    siczma

    5 kwietnia 2013, 21:26

    te ślimaczki są super! a medaliki akurat moje, tylko kotek regał lubił :)

  • espanola59

    espanola59

    3 kwietnia 2013, 22:31

    a ja nie mam problemu z tym, zeby rano jesc, już się przyzwyczaiłam i nawet o tej godzinie nie wyjdę bez śniadania :)

  • Karmelkowaaa

    Karmelkowaaa

    2 kwietnia 2013, 12:41

    ja mam tak samo... mowie sobie: dzisiaj nie pije kawy, i no nie idzie :D jakos ciagnie do niej! ;d no nic inka to jeszcze zdrowa bo błonnik, ale rozpuszczalna kawa to sama chemia

  • espanola59

    espanola59

    2 kwietnia 2013, 12:14

    nieźle, podziwiam i mam nadzieję,że dożyję dnia, kiedy nie spalę jakiegoś ciasta :D

  • 19stka

    19stka

    2 kwietnia 2013, 10:01

    ale się narobiłaś ;-)

  • BeforeAndAfter

    BeforeAndAfter

    2 kwietnia 2013, 09:34

    o matko jakie słodkości :D

  • spelniacmarzenia

    spelniacmarzenia

    1 kwietnia 2013, 21:17

    osz kurdę :D chować jedzenie , tutaj się odchudzamy ! :)

  • Karmelkowaaa

    Karmelkowaaa

    1 kwietnia 2013, 20:52

    ale sliczne wypieki!!! jeju! na prawde! ;) ja no mam spora nadywzke, ale walcze kolejny raz! powodzenia w dalszej dietce :*