Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fotomenu 11.12.2013


Witajcie. To moje wczorajsze menu. Wczoraj to był dzień, gdzie nie miałam czasu się podrapać po głowie a co dopiero jeść albo przygotować coś sensownego. Dlatego było wcale nie dietowo. 

Śniadanie:
Sałatka z wczorajszego obiadu i parówka

II śniadanie:
Sałatka z łososiem (sałata lodowa, pomidor, papryka, łosoś, przyprawy)

Obiad:
Pozwolicie, że nie będę tego komentowała...

Kolacja:
Kolka daktyli (również bez komentarza)
  • pazzobruna

    pazzobruna

    12 grudnia 2013, 16:11

    Nie ma tragedii zależy co dla kogo znaczy dietetycznie ;) dla mnie najważniejsze żeby było zdrowo i kolorowo nie za mało nie za dużo i dieta jest :) bułki na obiad wiadomo nie za dobre rozwiązanie ale jak się nie ma możliwości zjeść pysznego obiadku to świat się nie zawali.

  • Aguilerra

    Aguilerra

    12 grudnia 2013, 12:33

    eeeej, jak nie dietowo? Co ty gadasz. Obiad tylko nie wypalił ale poza tym to świetnie

  • JustynaBrave

    JustynaBrave

    12 grudnia 2013, 11:42

    Ja staram się szykować sobie jedzenie na cały dzień już dzień wcześniej, jeśli wiem, że będę miała mnóstwo na głowie i nie będzie czasu :) A Ty dziś na pewno nadrobisz te wczorajsze buły ;) trzymam kciuki!