Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koniec marudzenia


Pomarudze tylko na szybko ;P.... Ostatnie 2 tygodnie strasznie przezylam, mimo, ze nie mieszkam w  Polsce to protesty bardzo do mnie trafily i szlag mnie trafial. W sobote po treningu, ktory byl meeeega ciezki az sie poplakalam na podlodze pierwszy raz mi sie to zdarzylo po treningu a wszystko z tych emocji masakra haha Wieczorem siedzialam przed TV padnieta, czekalam na Borisa Johnsona ktory jak juz wszyscy wiedzieli ma oglosic Lockdown w UK na 4 tygodnie, czekajac na to ogladalam wiadomosci, w ktorych nawijali o trzesieniu ziemii w Turcji, w tle przegladalam polskie wiadomosci dotyczace protestow, gdzies tam jeszcze kampania w USA z jelopem Trumpem na czele i tak sobie pomyslalam, ze to juz chyba jakis Armagedon!!! 

Wiecej nie marudze, nie jestem w stanie tego kontrolowac, wiec skupiam sie na pozytywach

Dzisiaj mamy ostatni trening na silce od jutra Lockdown. Na szczescie jestem przygotowana po ostatnim zamknieciu, mam swoja sztange, kettla, nawet kamizelke z obciazeniem, ktora sama skonstruowalam ze srub (tak, ze srub hahaha) zamowilam w sobote mate do jogi (nie ma dywanu w salonie) i dodatkowe obciazenie do sztangi. Buty mam, kurtke mam ;D Jedyne, czego mi bedzie brakowac to drazek- znowu moje pull upy podupadna (z moich 7/8 podciagniecia na szczescie nie ma duzego spadku w dol haha). Planuje tez trenowac ile sie uda na zewnatrz, bo oszaleje caly dzien w domu. Nawet jak bedzie kiepska pogoda to moge sobie zrobic taki bootcamp, spotkam sie tez pewnie pare razy ze znajomymi na wspolny 'socially distanced' trening :) Bedzie tez wiecej biegania, chociaz musze znalezc nowa trase, bo moja zwykla trasa na jesien zmienia sie w totalne bagno. Do tego treningi na Zoomie, wiec jakos to przetrwam!

Dzisiaj bedzie fajny ostatni trening: "Murph"- zostal on stworzony ku pamieci zolnierza, ktory zginal na misji w Afganistanie. Jesli ktos ogladal film Lonely Survivor to ten film jest inspirowany jego historia. 

Tym razem robimy go w grupie 3 osob, ale w lecie robilam go sama i zajal mi ponad godzine ze skalowaniem. Wszystko w kamizelce z obciazeniem, standard dla kobiet 7kg, moja ma 6kg.

Sam trening to:

1M run

100 pull ups - ja robilam bent over rows ze sztanga, ale dzis beda z podciagniecia z wyskoku

200 push ups- robilam z kolan bo z kamizelka nie dalabym rady pelnych pompek- dzis sprobuje pelne

300 air squats

1M run 

Takze bedzie ogien, zwlaszcza, ze jestem obolala po ostatnich dwoch dniach treningow.

Wczoraj zrobilam pyszne curry, wiec zaraz lece jesc lunch i na moj lunchowy spacer. pogoda dzisiaj ladna, ale ziiiimno. Musze sie przyzwyczaic do tej nowej temperatury ehhh. 

Zabralam sie tez za czytanie ksiazek. Zawsze na zime zaczynam czytac- tak wiecie pod kocykiem ;) Koncze czytac 'Dottir' (crossfitowa) i zakupilam sobie ebooka Remigiusza Mroza 'Ekspozycja'- ktos czytal? Mam jeszcze karte podarunkowa do Empiku, wiec potem sobie cos jeszcze sciagne (chociaz ich strona w polaczeniu z moim Amazon Fire mnie dobija, 2 dni zanim cos mi sie uda sciagnac)

Tym pozytywnym (?) akcentem milego dzionka wszystkim :)

  • aniloratka

    aniloratka

    4 listopada 2020, 14:32

    mnie tez ten trening zabil, samym czytaniem. sorki, ze do Ciebie nie dolaczylam wtedy w piatek na protest, ale jak czytalas u mnie w pamietniku to wiesz czemu odmowilam :( mnie ten lockdown nie podrodze, bo nie mam ochoty na treningi w domu. dom jest od odpoczynku, wole wyjsc i pomeczyc sie na silowni. meh.

    • Domdom89

      Domdom89

      4 listopada 2020, 14:46

      No jasne, ja prawde mowiac tez wybralam sie tez tylko na jeden protest. Mialam ochote na wiecej, ale sama wiesz jak to jest w Londynie, zeby dotrzec do centrum to cala wyprawa ;/ Tez wole silke, ale nie mamy na to wplywu wiec staram sie znalezc jakies rozwiazanie ehh bedzie ciezko, a tez watpie zeby ten lockdown nie zostal przedluzony... ;/

  • Maratha

    Maratha

    4 listopada 2020, 14:17

    wszystko mnie boli jak czytam o tym treningu :D ja mam jednak mega slabe ramiona bo nie dalabym rady 200 pompek nawet z kolan i bez kamizelki

    • Domdom89

      Domdom89

      4 listopada 2020, 14:47

      Bo ten trening boli, ale uwierz mi jest wykonalny ;P ja jeszcze pompki zniose, ale niewiem jak ugryzc te podciagniecia....