Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciąg dalszy dnia :)


Dziś jestem z siebie baaardzo dumna :)

Na praktyki pojechałam pociągiem. Od domu spacerkiem 2km na dworzec. Jazda pociągiem, potem do szpitala ( moje miejsce pracy ) spacerek ok 4 km tam i powrót.

Po praktykach prosto do Warszawki do lekarza - od pociągu do przychodni na piechotkę, mimo że mijał mnie co chwilkę autobus Przy okazji porozmawiałam sobie z Mamą, która też jechała do lekarza ( nasz ginekolog leczy już połowę kobiet w mojej rodzinie )

Po powrocie do domu najpierw ćwiczonka z książki "Zmień swoje życie z Chodakowską", potem o odpoczynku znalezione na yt ćwiczenia z Mel B - abs. Posprzątałam pokój i teraz przed prysznicem ćwiczenia z Mel B  na brzuch. Podobają mi się. Dziś wycisk z racji wczorajszego nie ćwiczenia

Mam nadzieję, że efekty będą widoczne i że nadal będzie ten zapał co do tej pory

Miłego !
  • dominique1992

    dominique1992

    18 maja 2013, 11:47

    Staram się kilka razy dziennie przynajmniej 10 minut, chociaż wczoraj też kolka mnie złapała. Ale często jak oglądam np tv się kręce, żeby łączyć przyjemne z pożytecznym :)

  • wiwii

    wiwii

    18 maja 2013, 11:09

    Ćwiczę z rana, zanim mój mózg zorientuje się co robię i spróbuje mnie powstrzymać :D też mam twister, ale nie za bardzo lubię go używać, ponieważ łapią mnie straszne kolki ;/ ile czasu mniej więcej się kręcisz? ;>