Witajcie Kruszynki !
Wczoraj odpuściłam ćwiczenia. Nie miałam kompletnie siły.
Ale dziś wracam ze zdwojoną siłą.
W sumie można powiedziec, że jeden trening mam już za sobą. Jeździłam dziś z koleżanką składać papiery na uczelnie, bo dostalam się na SGGW w Warszawie. Pogubiłyśmy sie troszkę i nadrobiłyśmy sporo km :) Ale spacerek jeszcze nikomu nie zaszkodził.
Potem stałyśmy 2 godziny w kolejce na uczelni , tylu chętnych :)
Więc od dziś oficjalnie jestem studentką.
A skoro tak sprawy się mają, muszę zrzucić szybciutko kilogramy, aby z nową werwą i z nową sobą zacząć kolejny etap mojego zycia.
Miłego wieczorku !
A6W
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42
BRZUSZKI
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
PRZYSIADY
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29
aniulciab
17 lipca 2013, 06:45Gratuluję i pozdrawiam :)