Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
chciałabym już zacząć chudnąć

wiesz caly czas nad tym samym sie zastanawiam...niestety taki juz nas los...Pozdrawiam i zycze sukcesow.

Wiesz, odchudzanie to nie tylko dieta i ćwiczenia, ale przede wszystkim motywacja i nastawienie psychiczne. Jeśli będziesz chciała natychmiastowych efektów, to niestety łatwo się rozczarujesz i być może poddasz, bo dojdziesz do wniosku, że skoro niewielki spadek wagi kosztował Cię tylu wyrzeczeń to może po prostu nie warto? Dlatego lepiej wyznaczyć sobie plan małych kroków. Masz do zrzucenia 12kg - brzmi jak kosmos, prawda? Ale jeśli powiesz sobie, że np. do końca listopada Twoim celem będzie osiągnięcie 70 kg, to już lepiej to brzmi i nie przeraża. Poza tym musisz pamiętać, że odchudzanie nie przebiega liniowo - są spadki wagi, a potem przychodzi stagnacja i chociaż będziesz trzymać dietkę i ćwiczyć - waga stanie jak zaklęta. Wtedy nie wolno się poddać - będziemy Cię wtedy podnosić na duchu i dopingować byś się nie zniechęciła. I nie traktuj diety, którą sobie teraz narzuciłaś jako wyrzeczenie - po prostu teraz zmieniłaś sposób odżywiania i tak już powinno pozostać, bo jeśli schudniesz i porzucić dietę, wpadniesz w efekt "jojo"... Nic się nie martw na zapas - na pewno znajdziesz tu wsparcie!! Powodzenia :)

Hej:)powodzonka w dietkowaniu z nami!A co do facetów to masz rację ... właśnie dlaczego my tylko tak cierpimy.......pozdrawiam.

Witam:) serdecznie zycze wytrwalosci:) ja z natury niestety tez niecierpliwa...ale tym razem sie nie dam:) a co do facetow... hihih to jeden misiekk tak sie ostatnio zauroczyl we mnie ze jak mu powiedzialm zem na diecie to sam zaczal sie odchudzac...o matko az sie przerazilam ja go ostatnio zobaczylam hihih brzucha juz wcale nie ma...sie chlopak przejal:) pozdrawiam mocno i cieplo

Zycze powodzenia i wytrwałosci ,z tega co czytałam to jest bardzo duzo pozytywnej energi .Pozdrawiam pa!

nikt nie mowil, ze bedzie latwo ;] ale coz my juz tak mamy... ze zawsze chcemy sie podobac... ja to lubie takie kokietowanie :D i Tobie sie uda zobaczysz... a na efekty wcale nie trzeba dlugo czekac, wystarczy miesiac by schudnac przynajmniej 4 kg :) powodzenia :)

Zgadzam się w 100% nie ma sprawiedliwości na świecie...ale może dzięki temu że trzymamy dietkę będziemy zdrowsze i co za tym idzie szczęśliwsze? we wszystkim trzeba dostrzegać dobre strony! a odchudzanie wbrew pozorom też ma swoje uroki ;) ja też czekam na efekty ale wiem że za mało się staram, muszę się porządnie wziąć za siebie... trzymam kciuki! buziaki :*

Cześć :) Też kiedyś schudłam 15 kg i byłam sobą po prostu zachwycona (narcyzm?;))....Urodziłaś dzieciaczki więc Twój skok wagi jest usprawiedliwiony a ja co? Po prostu przestałam doceniać to co osiągnełam i zapasłam się ;)Nie jest co prawda jeszcze tak tragicznie ale i tak na fotkach wyglądam jak paczuszek. Trzymam kciuki za twoje powodzenie i.. może odezwij się czasem :) (gg zostawiłam w swym profilu) Kaśka

tez nie moge doczekac sie efektow, od tygodnia jestem na diecie, chcialabym juz aby byly widoczne , ale musze byc cierpliwa - pozdrawiam i trzymam kciuki

WAżę TYLE SAMO CO TY. MOJE WZORY TUTAJ TO : celcia66, Azya, szymonska, kwiatuszek170466, codziennaja. Życzę ci sukcesów

No nistety na kogos ten cały ciężar musiał spaść. Ale meżczyźni tez chcą dobrze wygladać, wbrew pozorom. Tyle tylko, ze oni nie muszą aż tyle przy tym cierpiec jak my ^^ eh ta niesprawiedliwoć. Ale wytrwałościżycze w odchudzaniu :) Pozdrawiam