Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień dziesiąty


Witam wszystkie Vitalijki w ten niedzielny wieczór. Mam nadzieję, że dzień Wam miną tak samo przyjemnie jak mi. Dzisiaj odwiedził mnie mój brat z bratową i dziećmi. Ich młodszy synek ma 3 tyg. i jak tylko będę umiała dodawać zdjęcia do pamiętnika (jakoś mi to nie wychodzi) to Wam go pokażę. Obyło się bez żadnych deserków i słodkości a jak chciałam poczęstować bratową paluszkami to ta powiedziała: "lepiej nie bo będą Ciebie kusiły". Za to zjedli lody (ja mogę się bez nich obyć). I kocham ich za to że mnie tak wspierają.
pozdrawiam wszystkich.
  • Kirys

    Kirys

    6 listopada 2007, 10:35

    Co do diety, to ja nie wykupiłam nowej, tylko korzystam z tej samej, co sobie co tydzień drukowałam. Ostatnie 3 tyg była ustawiona na 1 kg chudnięcia to jakies 1250-1350 kal. To przeciez automatem wszytko ustawia się, więc nie wiem czy mogą być jakieś zmiany.

  • Kirys

    Kirys

    6 listopada 2007, 10:20

    No widzisz, a u mnie dla odmiany wszyscy domownicy wcinaja babkę piaskową i jeszcze mnie zachecaja, niby jeden kawałek nie zaszkodzi. ale siłownia jest dobra na wszytko.

  • Milena1234

    Milena1234

    4 listopada 2007, 19:31

    to miłe, że rodzinka tak cię wpiera, jestem pełna podziwu, pozdrawiam cię ciepło