no i jestem tu znowu. waga w zasadzie bez zmian. ale ja chcę 66 mieć. sama osiągnąć tego nie potrafię. wykupię chyba dietę vitaliową znowu. polecacie którąś konkretną? słodycze to moja zmora.
no i jestem tu znowu. waga w zasadzie bez zmian. ale ja chcę 66 mieć. sama osiągnąć tego nie potrafię. wykupię chyba dietę vitaliową znowu. polecacie którąś konkretną? słodycze to moja zmora.
Skania79
18 sierpnia 2014, 12:58Dietę "słodyczy nie jadam". Najgorszy początek. Potem się odzwyczaisz i nie będziesz potrzbowała.
Niecierpliwa1980
16 sierpnia 2014, 20:17moją zmorą też...:-) ALe jaką smaczną zmorą! :-P
Cindy1111
16 sierpnia 2014, 17:26A dzień dobry:))).Fajnie, że jesteś.
dorciaw1980
16 sierpnia 2014, 13:20no to ig pro wykupiona. ciekawe ciekawe... szkoda, że zaczyna się dopiero od wtorku... chętniej zaczęłabym od razu. cierpliwości.