Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 tydzień ciąży - Podłamałam się!


Dzisiaj byłam na pierwszej wizycie u ginekologa po zrobieniu testu ciążowego.

Jak mu powiedziałam, że OM miałam 15 maja, to powiedział, że "nie wiadomo czy coś zobaczymy". Zrobił USG dopochwowo i powiedział, że pęcherzyk ciążowy jest, ale nie widać jeszcze zarodka, że jest to baaaardzo wczesna ciąża i mam przyjść za 2 tygodnie, to serduszko powinno być już widoczne.

Mam wziąć ze sobą książeczkę ciążową z pierwszej ciąży i wynik z badania tarczycy (TSH, FT3, FT4 i mocz). Zrobiłam od razu, bo pojechałam na czczo.

Zrobił cytologię. Na koniec powiedział, że za 2 tygodnie się widzimy i jak to on powiedział "do roboty!" :) - chodziło mu o różne badania, bo teraz na wiele mnie nie skierował.

Wyszłam i wszystko było ok, nie denerwowałam się, ani nic z tych rzeczy dopóki nie pojechałam do pracy i wpisałam w googlach: "pęcherzyk ciążowy bez zarodka w 6 tygodniu".

Ile ja się naczytałam!!!! Teraz jestem w stresie, bo wiele takich przypadków kobiety miały, ale ile poronień bylo! W 6 tygodniu pusty pęcherzyk, a np.w 8 poronienie!

I teraz się masakrycznie denerwuję. 

Przed sekundą sprawdziłam czy są już wyniki badań i wszystko jest ok i z tarczycą i z moczem. Super!

W ogóle to z ciekawości napisałam na kartce jak to było z moją pierwszą ciążą. 

Jak zrobiłam pierwszy test ciążowy, a potem poszłam do ginekologa na pierwszą wizytę od ostatniej miesiączki.

Jak poszłam pierwszy raz do ginekologa z pierwszą ciążą, to ginekolog wtedy puścił mi serduszko, abym posłuchała...i wyszła różnica AŻ 18 dni! To baardzo dużo dla ciąży, jeszcze tak wczesnej. Dlatego lepiej, abym się nie nakręcała :(  ale to trochę trudne.

Po co wchodziłam na tego neta w pracy!

Czy któraś z Was też miała taką sytuację z pustym pęcherzykiem?

  • sussana

    sussana

    15 grudnia 2021, 17:17

    I jak się skończyła Twoja historia autorko?

  • Arletka85

    Arletka85

    25 czerwca 2016, 14:13

    Ja jestem aktualnie w 14 TC. To moja druga, mam 11miesieczna córeczkę. Pierwszy raz u lekarza byłam w 7 TC wg OM, zobaczył jedynie pechrzyk. Załamana nastawialam się na zabieg a za tydzień juz słychać było serduszko. Lekarz stwierdził ze mam macicę tylo zgięta i nie zauważył płodu. Głową do gory, będzie dobrze a stres jest niedobry dla dziecka:)

  • jacynka

    jacynka

    24 czerwca 2016, 21:41

    Ja mialam .Bylam tez w 6 tyg. i nic nie bylo widac tylko pecherzyk a w 9 zobaczylam bijace serduszko:) bedzie dobrze zobaczysz!

  • iva85

    iva85

    24 czerwca 2016, 21:14

    Mialam tak samo, zobilam czesc badan i poszlam za tydzien i juz serduszko slyszalam, teraz corcia ma cztery latka, nie nakrecaj się, trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze:-)

  • ef(^.^)qa

    ef(^.^)qa

    24 czerwca 2016, 19:41

    mi żaden lekarz nie chciał ani puścić serduszka, ani potwierdzić ciąży (zarodek) do 9 tygodnia, byłam u 3 lekarzy twierdząc że inny przesadza. Nie chcieli potwierdzić, bo bardzo długo się staraliśmy, ale dostałam leki na podtrzymanie. Obecnie jestem w 19 tc, wierzę że będzie u Ciebie wszystko dobrze, a Twój lekarz podchodzi ostrożnie. I nie czytaj internetu, po co Ci teraz stres? na spokojnie.

  • krcw

    krcw

    24 czerwca 2016, 18:01

    tak szukanie w necie na temat chorób czy innych problemów zawsze kończy sie zdołowaniem ;P nie rób tego więcej:):) co do ciąży to sie nie wypowiem...nie mam pojęcia ja bym pewnie poszła do gina jak najpóźniej żeby właśnie nie mieć takich rozterek czy cos tam jest czy nie ma ;) w UK np. ciąże uznaje sie i zakłada kartę dopiero od 3 mc żeby właśnie kobiety nie panikowały na zapas wiec może jest w tym dużo logiki ;)

    • krcw

      krcw

      24 czerwca 2016, 18:02

      oczywiście myśl pozytywnie i nie analizuj ;) co ma być to będzie a nerwy nie pomogą raczej