Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
365| Ruszyłam tyłek!


I jestem z tego bardzo zadowolona! 
Mimo, że na początku jak wstałam po odsypianiu nocki, to nic mi się nie chciało, to później jednak ruszyłam tyłek.
Zrobiłam pomiary, zważyłam się (wiem, że popołudniu, ale chciałam, żeby była waga z dzisiejszego dnia).

A potem zaczęłam ćwiczyć. 
Wiem, że dla niektórych z Was pewnie byłaby to tylko rozgrzewka, ale dla mnie to jest dobry początek :)
Nie są to ciężkie ćwiczenia, ale ... może to głupie, ale jestem zadowolona z siebie, że jednak ruszyłam tyłek dzisiaj, własnie dzisiaj, w pierwszy dzień nowego roku i zrobiłam cokolwiek dla zmniejszenia swojej wagi. 
Pomyślałam o tym :

Nic już wieczorem nie jadłam, tylko popijam wodę :)
Czuję, ze wraca mi energia do odchudzania :)



Miłego wieczorku! :)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    2 stycznia 2014, 19:07

    Ja na razie nawet nie myślę o ćwiczeniach wrry tak mi się nie chce więc u ciebie jakikolwiek sport jest większy niż u mnie;)

  • JustynaBrave

    JustynaBrave

    2 stycznia 2014, 08:56

    Hehehe, fajne motywacje! :) Ważne, żeby ćwiczenia sprawiały Ci radość i dawały satysfakcję! Jeżeli za dużo na siebie weźmiesz od razu to Ci to zbrzydnie i się zniechęcisz! Gratuluję samozaparcia i trzymam kciuki dalej! :)

  • asia20051

    asia20051

    2 stycznia 2014, 08:51

    super pozdrawiam i powodzenia życzę :)

  • chanach77

    chanach77

    2 stycznia 2014, 00:30

    Piękny początek nowego roku. Brawo !!! :)

  • torpedo1111

    torpedo1111

    1 stycznia 2014, 22:51

    Dobry trening. Niezły wycisk na tym nagraniu. Ja nie dałbym rady :D

  • Rakietka

    Rakietka

    1 stycznia 2014, 22:46

    Piękny początek :)