Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dłuuuuga nieobecność....


Witam Was vitalijki:*:*


Oj daaaaaawnooooooo tu nie byłam.... Aż mi głupio po takiej nieobecności tu wracać. Nie dość że i tak mało osób tu czytało moje głupoty to moje dawne wierne komentatorki już pewnie o mnie pozapominały. ALE PRZYPOMINAM WAM SIĘ :D


Moja nieobecność spowodowana była najpierw dość długim brakiem stałego dostępu do kompa, no a później teoretycznie jak miałam jak tu zaglądać to dość sporo rzeczy działo się w moim życiu. Praca, nowy facet itd itd. i to tak, mam nadzieje że mi wybaczycie :D:D:D


Szczerze to się zastanawiałam czy w ogóle tu wracać, no ale zobaczyłam że jednak jak tu dawałam wpisy to jakoś miałam większą motywacje, a teraz znowu się zaczyna. Głupia jestem i tyle. Od tego czasu mogłam dużo więcej osiągnąć, ale nie poddaję się:) ważne żeby się wziąć za siebie za w czasu a nie chodzić i narzekać jakim się to jest beznadziejnym. Więc od jutra, a raczej już od dzisiaj ćwiczonka i dietka. 

Buziolki krejzolki:*:*:*:D

  • spalina

    spalina

    28 lipca 2013, 01:09

    Vitalia pomaga, wiem po sobie :-)