Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Wszystko byłoby dobrze...
7 marca 2007
gdyby nie te pyzy domowej roboty, które były na obiadek. Troszkę za dużo ich zjadłam. Ale za to wymasowałam uda szorstką rękawicą i wklepałam eveline. Jutro mam nadzieję że obiadek będzie skromniejszy