Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ojej sobota się kończy!


a ja cały dzień spędziłam w samochodzie jeżdżąc po komisach bo chcemy kupić nowy samochód. I wiecie co ? Mam dość, czy w Polsce nie ma juz normalnych samochosów? Wszystko tłuczone wyklepane i wypicowane a na kilometr widać że ledwo się kupy trzyma. No i jeszcze te zapewnienia: "nie, nie on nie był tłuczony on tylko wjechał pod tira i chyba państwo widzą że nic mu się nie stało, trzeba było tylko maskę wymienić ale on naprawdę w dobrym stanie jest" I wcale mi nie jest dziś do śmiechu. A słyszałam że facet starcił panowanie nad swoim mercem, który ciągle przyspieszał, mimo że facet miał nogę na hamulcu i wjechał w grupę ludzi. Jak się okazało samochód miał cofnięty licznik i to spowodowało że któregoś razu po prostu "zgłupiał" i nie reagował na nic po prostu sobie przyspieszał. No i gdzie tu lupić samochód i mieć pewność, że nikt przy nim nie majstrował?
  • sofiana

    sofiana

    24 marca 2007, 21:15

    ty to miałas dzien nie zazdroszcze! nie spokojnie jeszcze mozna kupic dobre autko ale w komisie nie radze lepiej nich ktos ci z sciagnie a najlepiej z niemiec oni naprawde szanuja samochody a nie tu widzisz jakie drogi mój maz jak tylko z sciagnoł auto z miemiec to juz kilka ray wymieniał klocki cos tam jeszcze nie bardzo sie znam ale jak to powiedział mi ze to przez nasze POLSKIE DROGI .Zycze udanego zakupu buzka paaa